środa, 10 lutego 2016

Rotala Rotundifolia

Do akwarium trafiła wczoraj kolejna roślina. Tym razem to Rotala Rotundifolia (która była widoczna na tle). Podobno przy odpowiednio mocnym świetle (~0.7W/litr) i odpowiednim nawożeniu rotala robi się pięknie czerwona - ale ja chyba nie będę miał okazji tego zobaczyć z moim marnym światełkiem (choć myślę nad wzmocnieniem go, ale raczej nie do takiego poziomu). Jak się ładnie przyjmie to za tydzień czy dwa podetnę ją żeby wyrównać końcówki i nadać formę bujnego zakrzaczenia.

Przy okazji miałem możliwość przetestowania mojego nowego zakupu. Dwudziestosiedmio centymetrowa (27cm) pinseta:

Nie wiem jak można było do tej pory sadzić roślinki bez tego! Dzięki takiemu drobiazgowi idzie sprawnie i szybko a roślinki trafiają dokładnie tam gdzie mają trafić. No i można je posadzić tak gęsto jak palcami byłoby zupełnie niemożliwe. No i bez zbytniego naruszania istniejącej aranżacji.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz