poniedziałek, 1 lutego 2016

Korzeń zatopiony


Dziś w końcu usunąłem kamienie dociążające korzeń i teraz już sam sobie leży. Wygląda przy tym całkiem fajnie. Przy okazji odciągnąłem troszkę tego nalotu z korzenia. Zresztą wygląda tak, jakby już nie przyrastał i zaczął powoli ustępować (przynajmniej takie mam wrażenie).
Cryptocoryna chyba już się przyjęła bo zaczęła puszczać nowe listki. Sagitaria też ma się całkiem nieźle. Ale Bacopa troszkę mnie martwi bo ani jednego listka nowego nie widzę (a w drugim akwarium sadzona była w tym samym czasie i już ładnie puszcza nowe pędy).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz